Bieganie

Bieganie przed snem

mloda para biega

Pracujesz do późnych godzin, przez co rano wolisz pospać niż udać się na trening? A czy zastanawiałeś się nad bieganiem przed snem? Może to doskonałe rozwiązanie dla Ciebie? Dowiedz się, czy to dobry pomysł, a także jaki będzie miał wpływ na nocny sen. Zapoznaj się również z możliwymi efektami, wynikającymi z wieczornym treningów.

Jaki wpływ na sen może mieć bieganie wieczorem?

Sen jest bez wątpienia najistotniejszy dla regeneracji organizmu oraz osiągnięcia dobrych wyników treningowych. Żaden biegacz bez wyspania się, nie osiągnie swojej życiówki. Mięśnie do pełnej regeneracji oprócz białka potrzebują także snu.

Problem z zaśnięciem może się pojawić, jeśli po zakończonym intensywnym treningu wieczornym, spożyjemy posiłek i od razu położymy się do łóżka. Otóż bieganie rozbudza, o czym doskonale wiedzą osoby trenujące rano.
Jeśli zdecydujemy się na lekki trening przed snem – zadziała na nas wyciszająco. Uwolnią się podczas niego endorfiny, które doskonale wyeliminują stres, jaki nagromadził się w nas za dnia.
Podczas wieczornych biegów nie warto dawać z siebie 200%. Zbyt wyczerpujący trening utrudni zaśnięcie.

Pora biegania a efektywność treningu

Jeżeli Twoje wieczorne treningi mają na celu bicie indywidualnych rekordów w bieganiu, pomysł ten może okazać się średnio trafiony. Dlaczego? Zazwyczaj po całym dniu jesteśmy zmęczeni. Nie poprawi tego nawet odpowiedni posiłek przedtreningowy.

W takim razie, kiedy biegać, aby osiągnąć satysfakcję oraz właściwą intensywność treningu? Najlepszą opcją są poranne i południowe biegi, kiedy nie jesteśmy nazbyt wyładowani z energii.

Wadą biegów przed snem jest niska energia, której nie możemy zwiększyć przedtreningówką, gdyż zawiera kofeinę oraz inne stymulanty eliminujące zmęczenie. Jej wypicie może przełożyć się brak snu tudzież jego niewłaściwą jakość.

Z wieczornych treningów będą natomiast zadowoleni ci, którzy nie mają zbyt trudnego, intensywnego dnia, a zaoszczędzoną w ten sposób energię mogą przełożyć na wysoki poziom biegania.

Bieganie wieczorową porą a posiłek potreningowy

Spożycie posiłku potreningowego w za dużej porcji może Cię niepotrzebnie rozbudzić i zakłócić spokojny sen. Na jednych najedzenie się może zadziałać usypiająco, ale najczęściej dzieje się odwrotnie.

Kolacja po treningu powinna być niskowęglowodanowa oraz zawierać znacznie więcej białka niż cukrów. Aby ustabilizować zawartość glukozy, dobrze jest poczekać ok. 1 h po posiłku, zanim pójdziesz spać. To świetny moment na wieczorny prysznic czy ułożenie planu działania na jutro.

Czy bieganie przed snem jest bezpieczne oraz komfortowe?

Treningi po zmierzchu nie dla każdego są wygodne. Mogą okazać się także niebezpieczne, gdyż biegacz może nie dostrzec ewentualnych przeszkód. Jeśli wybierasz słabo oświetloną trasę, dobrze mieć przy sobie latarkę biegową. Zamontowana przy pasku uchroni przed potknięciem się np. o kamień

Ponadto planując trasę, którą zamierzasz biec, skup się szczególnie na bezpieczeństwie. Treningi przy drodze głównej, gdzie nie ma chodnika, mogą się skończyć tragicznie, nawet jeśli będziesz wyposażony w odblaski.

W opuszczonym parku miejskim wieczorem mogą znajdować się osoby chętne do okradzenia Cię bądź nietrzeźwe. Będąc wprawionym biegaczem raczej uda Ci się uciec. Nieco inaczej może to wyglądać, gdy nie masz jeszcze odpowiedniej kondycji. Zamiast biegać po bezludnych drogach, lepiej przebiec się ulicami w mieście.

Mówiąc o komforcie oraz bezpieczeństwie, warto pomyśleć o zdrowiu. Jeżeli mieszkasz w miejscu, gdzie emisja smogu nasila się wieczorem, pamiętaj o założeniu odpowiedniej maski do biegania.

Dla kogo wieczorne bieganie będzie dobrym rozwiązaniem?

Na pewno dla wszystkich, którzy zwyczajnie nie mają innej opcji. Jeżeli pracujesz do późna lub uwielbiasz dłużej pospać rano, zamiast udać się na trening, nocne bieganie jest właśnie dla Ciebie.

Z wieczornych treningów korzystają także biegacze lubiący dłuższe dystanse. Nocą, kiedy nie zostało nam nic innego do zrobienia poza udaniem się na sen, można dowolnie wydłużać czas treningów.

Bieganie o późnej porze cieszy się także popularnością wśród osób, które nie mają wyczerpującego dnia, a ich poziom energii nie został w pełni wykorzystany. Takie treningi potrafią być efektywniejsze od tych wykonywanych rano.

Czwartą grupą, która sięga po takie rozwiązanie, są osoby potrzebujące właściwego wyciszenia przed snem. Jednak muszą być uważne, gdyż zbyt energiczna aktywność może niepotrzebne pobudzić, zamiast ułatwić zasypianie.

Kim jestem?

Moje artykuły

Cześć! Jestem Dominik i uwielbiam biegać. Moją pasją jest przygotowywanie się do biegów - dbam o dietę, trenuję regularnie i szukam sposobów na poprawę formy. Wierzę, że aktywność fizyczna i zdrowy styl życia to klucz do dobrego samopoczucia, więc chętnie dzielę się swoimi doświadczeniami i poradami z innymi.